WItam wszystkich.Jest po prostu tragedia :/ takie nerwy chyba nigdy mnie nie trzymały od rana aż do tej pory.Dobrze ze jutro tylko 3 lekcje to sobie troche odpoczne od tych tępych nauczycieli.A dzis jeszcze zeby było śmieszniej nauczyciele wyzywali nad od tępaków od głąbów od debili itp.Do mnie równierz mieli jakies wonty,a ja nawet nie byłem w stanie im odpowiedziec porządnie.Tylko facetowi z matmy powiedziałem ale on mnie zgasił i jeszcze większych nerwów dostałem.Brałem hydroksyzyne ale nic mi nie pomogła.Na nic kompletnie nie nam siły.Narazie kończe bo zaraz chyba fikne