Cześc Wam, moje objawy to: nsjczesciej kilkusekundowy skurcz w klatce, raz pojedynczy, raz seriami. Czasami robi mi się przy tym słabo. Czasami uczucie bycia pijanym, lekkiego kołysania w głowie. To co poza skurczem wystepuje najczesciej to szukanie glebokiego oddechu. 1000 badań i wszystko w normie. Oznaczałem D-Dimery z krwi (zatorowość płucna), NT-proBNP (marker niewydolności serca), jonogram, usg brzucha, usg przezczaszkowy doppler by sprawdzić drożność tętnic mózgowych(czasami się czuje jak pijany), tomograf HRCT klatki piersiowej (głównie ocena płuc i oskrzeli), echo serca 3x, ekg milion razy, holter 24h, usg tarczycy i parametry z krwi, doppler tetnic szyjnych i kręgowych, rezonans głowy i kregoslup odcinek piersiowy ( tu wyszło na poziomie th9/10 lewoboczna protruzja krążka uciska worek oponowy. Lewy korzeń nerwu na tym poziomie ma styczny przebieg w okolicy wejścia do otworu z przepukliną krążka). Czesto mi się odbija, mam też żółty nalot na języku. Póki co nie mam odwagi na gastroskopie bo od razu mam odruch wymiotny jak np czyszcze jezyk szczotką i wsiwam ja glebiej. Z Waszych gastroskopii w mojej opinii też nic przełomowego nie wynika. Przy leczeniu IPP i diecie powinno byc 100% lepiej po dluzszym czasie. Sprawdzał ktos z Was kregoslup poersiowy? Moze to jest jskis ucisk na nerw i daje taki skurcz? Albo jakas dysfunkcja miesniowo szkieletowa. Ostateczbie nerwica niestety choc biore taki lek Lasea od 2 tygodni i nie widze super różnicy