Witam,
Jola czy nadal tu jesteś? Obecnie mam identyczny problem jak Ty. Serce zaczyna bić nagle bez żadnej przyczyny. Zazwyczaj jakieś schylenie, i zaczyna uderzać z częstotliwością około 200 uderzeń na minutę. ( zmierzylem pulsometrem, mialem 205 uderzen na minute) Po czym po około kilkunastu minutach samoistnie wraca do normalnego trybu. Tak jakby ktoś wlaczyl i wyłączył światło za pomocą jednego przełącznika.