Witam, u mnie to samo. Wczoraj zdarzył się 4 raz w życiu taki incydent (dwa miały miejsce w restauracji). Coś okropnego, ból brzucha, szybko toaleta, tam zimne poty i omdlenie. Kładę się już zawczasu na podłogę, żeby nie spaść z toalety ale długo nie mogę leżeć bo biegunka. Okropne uczucie 😢. Czy ktoś już wie jaka jest przyczyna? Myślę, że może faktycznie jakaś reakcja alergiczna ale nic nowego nie jadłam. Po takim jednym incydencie mąż wezwał karetkę do restauracji. Jak przyjechali było po wszystkim, parametry w normie. Patrzyli trochę dziwnie. Ja już czułam się dobrze. Po tym wczorajszym niestety bardzo osłabiona, o 20 poszłam już spać.