Od paru miesięcy mam problem, że praktycznie codziennie łapie mnie ból w klatce po lewej stronie ale najczęściej nad lewą piersią (i mam uczucie jakby ciężej mi się oddychało) czasem typowo z boku lewej piersi po czym ten bol przechodzi do barku na samą górę ewentualnie na sam koniec barku I czasem jakby z tylu za barkiem w między czasie miałem robione 2 razy ekg i wszytko wyszło dobrze, nie mam nałogów nie pale, pije sporadycznie lecz raz po mocnym piciu na kacu następnego dnia po południu bol sie nasilił i trzymał parę godzin, miał ktoś coś podobnego?