Co mogło być powodem wczorajszego incydentu? Przez cały dzień na nic się nie skarżyłam, przyszłam do domu i po chwili poczułam w nogach taka ciężkość, nagle zrobiły się słabe i jakbym miała się przewrócić więc polozylam się na łóżku. Po chwili na twarzy czułam straszny gorąc, twarz była cała czerwona- gdy zobaczyłam to w odbiciu telefonu doszło do tego jeszcze szybsze bicie serca i nagle zaczęło mi się bardzo kręcić w głowie a w oczach miałam wirowanie, musiałam je zamykać bo wszystko mi wirowało. Po otwarciu okna i ochlapaniu się woda wszystko zaczęło się uspokajać ale później byłam dosyć osłabiona. Martwię się że mogła to być jakaś arytmia, skok ciśnienia itd.