Dziękuję za radę, właśnie jestem po holterze i jak się okazało to tętno mam bardzo nierównomierne i waha się w ciągu dnia między 47 a 160, do tego jakieś pojedyńcze skurcze komorowe (nie wiem czy to dobrze czy źle tego się dowiem ale było ich 5) także do kardiologa jestem zapisana. Jeśli chodzi o psychologa to byłam tam pokierowana od początku jednak psychicznie czuje się dobrze i wątpie, że to może być przyczyną chyba, że jakaś mocno ukryta nerwica. Resztę badań będę powtarzać (morfologia itp.) ponieważ do tej pory wychodziły dobrze prócz triglicerydów (miałam ponad 200 jednak po trzech tygodniach stosowania diety unormowały się do 70 diete oczywiście nadal stosuje) ale lekarze niechętnie chcą mnie gdzieś indziej kierować niż do psychiatry przez fakt, że jestem według nich za młoda by na coś chorować.