Odma u mnie pojawiła się 31 stycznia. Niby prawie miesiąc minął a nie czuje zebym wróciła do pełnej sprawności, ba nawet nie czuje ze to połowa drogi. Mam wrazenie pustki pod obojczykiem, ręka często mnie boli i cierpnie i okolice mostka. Jestem po drenażu i niby na zdjęciach wszystko spoko ale te dziwne odczucia nie daja spokoju. Większy ruch, jak 200m spaceru i mam zadyszke. Z psychika jest raz lepiej raz gorzej.czy ktos jeszcze ma takie problemy?