Witam. Przeczytałam Wasze opinie o lexapro, bo szukam leku, który mi nie zaszkodzi tak jak inne np. citabax. Niestety zaokrągliłam się w ciągu 3 miesięcy o całe 4 kg po leku na nadczynność tarczycy, co też nie wpływa dobrze na moje nerwy. Dziś nie wykupiłam lexapro, bo cena zszokowała mnie. (Ale może kupię jutro lub za kilka dni!?) 90 zł na 28 dni to bardzo dużo. Ale jak mam sobie poradzić,żeby ciągle nie płakać? Żadne ziołowe leki nie działają. Lexapro poleciła mi osoba, która sama wyszła z ciężkiej depresji i teraz jest radosna i chętna do działania. A ja tylko płaczę. Jestem już zmęczona sobą. Pozdrawiam
