Witam od jakiegoś czasu leczę się na nerwicę lękową,niedawno miałam przykrą sytuację życiową przez co moja nerwica się nawróciła.
leczylam się dwa lata i było wszystko w porządku zeszliśmy z leków.
od niedawna musiałam od nowa ponowić leczenie lekami od psychiatry
martwi mnie swoje zdrowie momentami mam duszności jest mi słabo i czuję że dostaje ataku paniki,ale od jakiegoś czasu codziennie wieczorem koło jednej i tej samej godziny czuję że moje serce szybciej bije,mierze ciśnienie dosyc często.
cisnienie jest w porządku powiedziałabym nawet ze książkowe 120/80 martwi mnie mój puls ponieważ 91-101 wynosi właśnie w tych wieczornych godzinach obawiam się że to może jakaś choroba serca. Czy ktoś miał podobną sytuację
dodam jeszcze ze nie męczę się nie boli mnie serce przy jakimś wysiłku nie piję kofeiny
leki jakie jem na codzień to tianesal rano jedna tabletka wieczorem dwie
aha i co najważniejsze po zjedzeniu doraźnej tabletki (alpragen) puls się zmniejsza a ja się uspokajam
Czy zrobić jakieś badania udać się do kardiologa?