Skocz do zawartości
kardiolo.pl

madziara17191

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madziara17191

  1. Na spokojnie.. trzeba jakoś emocje opanować bo one tez maja wpływ na nasze serducho. Mi z kolei nie zalecił nic, kazał żyć jak do tej pory.. w sumie gdyby nie to ekg przypadkiem może nawet lepiej by mi się żyło bo bym o tym nie myslala 😕 A Ty masz jakaś podstawę, ze może od zapalenia mięśnia sercowego a u mnie to w sumie wielka niewiadoma.. No nic.. życzę dużo zdrówka! Odezwij się jak to badanie wyglądało i co Ci pokazało 🙂 ściskam
  2. Hmm a jakie badania jeszcze będziesz robiła? Bo ja tylko tarczycę sobie zrobiłam ale nie wiem co jeszcze sprawdzić bo kardiolog nic nie zalecił.. zdrówka!
  3. Ooo to sytuacja podobna do mojej. Tez przypadkowo dowiedziałam się na EKG, ze mam blok lewej odnogi pęczka Hisa, echo okej.. zmagam sie od 2 lat ze skurczami dodatkowymi i dwa lata temu bloku nie było. I Tez usłyszałam ze blok może być po grypie itp ale nie przechodziłam żadnej infekcji jakoś ciężko, zwykły katar itp i nie wiem czy szukać dalej przyczyny sama bo nawet nie wiem co badać. Zrobiłam sobie narazie tylko badania tarczycy i czekam na wyniki
  4. Witam, Chciałam zapytać, czy ktoś miał podobna sytuacje do mojej.. a wiec przypadkowo wykryto u mnie na ekg jak w temacie blok komorowy lewej odnogi pęczka Hisa. Przypadkowo, ponieważ zgłosiłam się na sor z zapaleniem mięśnia nadgrzebieniowego, zrobiono mi ekg ze względu na ból docierający do ręki i kłucia w sercu.. trochę mnie to napędziło w strach, bo lekarze od razu podejrzewali zawał serca, który po badaniach z krwi wykluczono. Byłam również dwa lata temu u kardiologa ze względu na skurcze dodatkowe serca i wtedy było wszystko w porządku zarówno w echo jak i w ekg. Dzisiaj byłam znowu prywatnie u kardiologa i w echo serca wszystko również w porządku tylko ten blok.. żadnej ciezkiej infekcji w przeciągu tych dwóch lat nie przechodziłam.. i skąd ten blok powstał 😞 niby lekarz powiedział, ze to już mój defekt kosmetyczny zostanie i przyczyny nie znajdziemy ale ja nadal się martwię 😞
×