Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Xxxxxx82

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Xxxxxx82

  1. Są przypadki, których nie da się w 100% wyleczyć a objawy tylko się zmniejszają.Jestem po kilku miesiącach walki z BPPV i ponad 100 wykonanych manewrach Epleya. Szczerze mówiąc ciężko jest wierzyć w to,ze kiedyś jeszcze będzie normalnie ale chciałabym mieć nadzieję.. Mam zajęcie obustronne i powiem Wam że to najgorsza choroba z jaką miałam do czynienia. Te wieczne odczucia zapadania,brak równowagi, stabilności,ciężkość głowy i uczucie spadania w przepaść powodują że moja psychika powoli wysiada... Najgorsze jest chyba w tym wszystkim to, że po udanych manewrach odczuwam dużą ulgę a na drugi dzień wszystko zaczyna się od nowa... Dzień świstaka normalnie. Gdybyście mieli jakieś skuteczne rady co jeszcze można zrobić aby się tego pozbyć jak najszybciej to czekam na propozycje. Pozdrawiam wszystkich, którzy się zmagają z tym cholerstwem i życzę wiary w to że Nasz świat będzie kiedyś wyglądał wpsaniale.
×