Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zakłopotany

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Zakłopotany

0

Reputacja

  1. Witam! Mam ukończone 47 lat. Jestem ponad 4 miesiące po wymianie zastawki aortalnej. Ja zdecydowałem się na biologiczną zastawkę ze względu na rodzaj wykonywanej fizycznej pracy. Jestem mega zadowolony! Różnica między przed operacją, a po kolosalna! Na plus oczywiście. Zakwalifikowany zostałem w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach i polecam tę placówkę. Dodatkowo udało się wykonać zabieg metodą małoinwazyjną i w przyszłości myślę jeśli trzeba będzie ponownie wymienić, to będzie to TAVI. Zastawka, którą mam firmy Edwards, jest ponoć trwała nawet w szczególnych warunkach nawet na 40 lat. Takie informacje znalazłem na jednej stronie internetowej. Cieszyłbym się jakby 30 wytrzymała. Jak ktoś zmartwiony zabiegiem potrzebuje więcej informacji, chętnie odpowiem, w miarę możliwości k.kow8@interia.pl
  2. Witam! Mam 47 lat i czeka mnie wymiana zastawki aortalnej. Ciągle nie mogę się zdecydować, którą wybrać, biologiczną czy sztuczną. Tu plusy i tu minusy. Najbardziej przy sztucznej boję się jakiegoś zdarzenia, wypadku, upadku, a co za tym idzie krwotoku wewnętrznego. A poza tym obawy czy zawsze będzie dostęp do leków przeciwzakrzepowych(konflikty zbrojne i.t.p.). Pracuję fizycznie, mam dom i ogród, przy którym mnóstwo okazji do skaleczenia. Z drugiej strony, każdy zabieg wymiany zastawki to duże ryzyko. I tu wyraźna przewaga sztucznej zastawki. Raz i spokój. Może ktoś uspokoi moje obawy co do sztucznej zastawki?
×