majka30

Mój 8 letnie syn prawdopodobnie choruje na hipercholesterolemię genetycznie uwarunkowaną .W lutym lekarz kazał zbadać mu cholesterol [syn ma problemy z przybieraniem na wadze] i okazało się, że wynosi on 221 mg/dl [trigl. -76 mg/dl; C-hdl 49 mg/dl ; Ldl 156 mg/dl]. Lekarz zalecił dietę - twierdząc ,że źle go żywię. Moje dzieci nie jedzą fast foodów, chipsów, nie więcej niż 2 jajka w tygodniu, większość potraw jest pieczona bez tłuszczu - nie wiem co jeszcze mogłabym zrobić. Po 6-miesiącach wyniki są jeszcze gorsze : 235 mg/dl [triol. - 68 mg/dl; C-dl 61 mg/dl ; Ldl 161 mg/dl]. Mieszkam koło Poznania i obdzwoniłam wszelkie kliniki i poradnie z prośba o pomoc, ale okazuje się, że nikt tym się nie zajmuje. Pozostało mi tylko Centrum Zdrowia Dziecka. Nie wiem jak pomóc synowi, jaką dietę stosować. I nie chodzi tu o standardowe teksty typu mniej tłuszczu nasyconych, mniej cholesterolu - ale co i ile konkretnie moge mu dać. Lekarz rodzinny twierdzi , że chyba musze zrezygnować z serków, jogurtów, pełnego mleka, wszelkich słodyczy, wedlin, tłustych ryb, zwykłego chleba, makaronów - czyli co własciwie mojemu dziecku pozostało?