UsmiechnietaUla

Dobry wieczór, witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Mam na imię Ula i jestem uśmiechniętą seniorką (już 75 wiosen!). Dopiero niedawno odkryłam uroki Internetu, zatem przepraszam z góry, jeżeli popełnię jakieś faus pax. Piszę tutaj, bo niestety okazało się ostatnio, że coś nie tak z moim sercem. Zaczęło mi się robić duszno przy niewielkim nawet wysiłku, ciśnienie jest wysokie, tętno wariuje ;-/ Bywa, że czuję się bardzo źle. Wczoraj kardiolog zrobił echo, EKG. Postawił diagnozę: ciężka stenoza aortalna. I powiedział, że trzeba iść na kwalifikację do operacji wymiany zastawki metodą przezcewnikowego wszczepienia zastawki aortalnej. TAVI. No i właśnie pytanie... Interesuje mnie jak ta procedura dokładnie wygląda w Aninie (jestem z Wawy)? Ile jest kroków (spotkań z lekarzami przed operacją)? I - najważniejsze - ile się teraz, w 2023 roku, czeka od dostania skierowania kardiologa do operacji w Aninie? Dzisiaj dzwoniłam do Anina i powiedzieli mi, że nie nic wiadomo, że czeka się nawet 2 lata, "Ale różnie bywa". "Jak różnie?" zapytałam. "Zależy od lekarza". "Ale jak?", "Zobaczy Pani". Skołowana tym jestem. Na pewno ktoś z Was miał ostatnio robioną operację TAVI w Aninie (albo gdzieś indziej w Wawie). Proszę Was o info jak to dokładnie wygląda - krok po kroku. I czy faktycznie czeka się aż dwa lata? Da się to jakoś przyśpieszyć? I u kogo najlepiej robić tę operację (czy ma się na to jakikolwiek wpływ, który lekarz w Aninie robi TAVI)? Przepraszam za ten nawał pytań, ale to dla mnie ważne. Jak to po prostu jest - dostałam to skierowanie wczoraj, teraz mam wysłać je do Anina i co potem? Umawiają mnie na jakiś termin wizyty u ichniego kardiologa, czy od razu na termin przyjścia do szpitala na badań (koronarografia, tomografia) . A może pójść z tym skierowaniem gdzieś indziej, gdzie szybciej zrobią operację? Pomóżcie proszę. Ula