Jestem po pomostowaniu GPZ metodą mikrokariotomii (istotny hemodynamicznie mostek mięśniowy w przebiegu GPZ ) MIDCAP; LIMA-LAD. Operacja miała miejsce w 2015r gdy miałam 60 lat. Objawy które miałam wyglądały dokładnie tak opisane wyżej, dodatkowo arytmia, nieleczone nadciśnienie tętnicze i inne. Nie mogłam przejść paru kroków bez odpoczynku, miałam wrażenie, że zatrzymuje mi się serce i umierałam ze strachu, że nie ruszy. W takim stanie trafiłam na SOR, w nocy zrobiono koronarografię gdzie zdiagnozowano mostek mięśniowy, po 14 dniach badań w szpitalu zdecydowano o pomostowaniu na które od razu wyraziłam zgodę. Operację wyznaczono za 3 miesiące. Teraz najważniejsze NIE MIAŁAM PRZECINANEGO MOSTKA, niżej wklejam opis tej metody. U mnie nie zastosowano krążenia pozaustrojowego. Przecięcia długości 7-8 cm dokonano pod biustem między żebrami, mam mało widoczną bliznę. Gojenie cięcia trwało krótko jakieś 14 dni, natomiast rehabilitacja 6 miesięcy. Leki mam brać do końca życia, czuję się świetnie jak zdrowy człowiek, pracuję . Gdybym nie zdecydowała się na operację (a nie wiedziałam, że nie będzie cięcia mostka) to pewnie byłabym inwalidą lub już bym nie żyła. Piszę to gdyż wiem co przechodzi osoba chora i wiem, że z każdym dniem to się pogarsza a każdy dzień to życie na bombie zegarowej, kiedyś wybuchnie. Nie uniknie się operacji, a ta im szybciej tym lepiej bo gdy jest się młodym, szybciej dochodzi się do pełnej sprawności i potem normalnie się żyje. Nie można lekceważyć czy myśleć, że przejdzie samo. Operację wykonano w Instytucie WIM w Warszawie na oddziale kardiochirurgii, operował dr. Grzegorz Suwalski. Byłam pacjentem z ulicy, żadnych protekcji, tak po prostu trafiłam na lekarza przez duże L.
Piszę swoją historię bo jeszcze nikt nie napisał, że takie operacje w niektórych przypadkach można wykonać bez cięcia mostka.
Ktoś pytał u kogo się leczyć, to oczywiste, że u kardiologa i wręcz żądać badania tomografii komputerowej wielorzędowej (angio-TK). Teraz aparaty z mają dużą rozdzielczość czasową i przestrzenną umożliwiającą zbadanie serca w ciągu ,0,5 sekundy. Nie trzeba wykonywać od razu niebezpiecznej koronarografii.