Cemeris trzymam kciuki za mame, bądz dobrej myśli
Mój tata przeszedł operacje by passów w poniedziałek (18-08) jest po 3 zawałach i koronografi. Do czasu az miał dreny czuł sie słabo, dusił się, nie mógł wogóle oddychac, wczoraj usuneli mu dreny i czuje sie znacznie lepiej, spaceruje, twarz nabrała kolorów i w poniedz czyli tydz po operacji zostaje wypisany i przeniesiony do sanatorium.
Jeśli chodzi o opieke w szpitalu to narawde super - Wojskowy szpital kliniczny w Bydgoszczy, lekarze do rany przyłóż, kazdy z rodziny wydzwania tel do lekarzy a oni chętnie odpowiadaja na kazde pytania.
Ja jestem dobrej myśli chociaz czytając na tym forum naprawde mozna przestraszyc sie bardzo.