heja jestem po zabiegu ablacji.zabieg ten wykonywali mi w bydgoszczy w klinice u jurasza.zabieg udal sie .wszystko jest ok pisze do tych kturzy sa przed tym zabiegiem; nie mialam narkozy.dostaje sie znieczulenie miejscowe.caly zabieg u mnie byl do zniesienia.nie jest tak strasznie jak opisuja.ten zabieg jest bezbolesny.wprowadzone mialam 3 elektrody do serducha,ale spoko.nie jest zle.udalo sie.nie ma sie czego bac.po 6ciu latach walki z zespolem wpw dostalam drugie zycie przy okazji chce podziekowac lekarzom z kliniki u jurasza w bydgoszczy za cierzka prace paniom pielegniarkom uczniom i calej zalodze szpitala .ania