Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Monika6415@wp.pl

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Monika6415@wp.pl

0

Reputacja

  1. Ja dziennie rano budzę się mega zmęczony serce mi kolata a gdy wejdę po schodach jak dziś naprzyklad na stacji kolejowej to tętno miałem 140 i nagle jakby zamarło poczułem ciepło w głowie i teraz jak już jestem w pracy mam tętno podczas siedzenia 90 od 2 godzin i uczucie rozgrywającej głowy masakra
  2. Witam mam 28 lat i bardzo wielki problem zaczęło się w Niemczech zacznę od początku w sylwestra popiłem z moją dziewczyną whysky i na drugi dzień. Stwierdziłem że pocwicze w domu więc zażyłem przedtreningòwke i nagle poczułem mega ciepło w ciele duszności ledwo co oddychałem i kołatanie serca i omdlenia moja kobieta zadzwoniła na pogotowie i przyjechali ja ledwo co kontaktowałem czułem się okropnie myślałem że umieram pojechałem do szpitala prawie nic nie pamiętam jak się tam znalazłem gdy na drugi dzień się obudziłem okazało się tak twierdzili że to przez nadmiar kofeiny serce już tak nie kołatało ale przy każdej próbie wysiłku skakało jak oszalałe bylem mega osłabiony przyjechałem do Polski i tu się zaczeło dostawałem ataki nagle tętno wskakiwało do 160 mdlalem ciśnienie mi skakało do 200jechalem do szpitala i twierdzili że nic mi niema a moje przeczucie gadało mi że coś się dzieje mega złego dawali proszek pod język i domu a teraz sytuacja wygląda tak moje tętno gdy rano wstaje po przebudzeniu jest ok ale gdy zrobię kilka kroków nagle skacze do 110/120 dopiero jak usiądę jest ok w nocy znowu spada do 40 nawet 30 i ciężko mi się oddycha mam takie przeskoski czasem i skurcze z 75 do 50 albo z 90 do 50 ale to nie wszystko drętwieje mi ręką lewa pod mostkiem twarz no masakra gdy wejdę po schodach mam zadyszkę i tętno skacze do 130 ściska mnie w gardle ciśnienie wali jak opętane skacze 140/86 nagle 160/85 niewiem co robić płacze po nocach całe życie bylem sportowcem dostałem tabletki na nadciśnienie wziolem tylko dwa razy i atak nagle skok ciśnieniem a tętno 140 a w szpitalu powiedzieli nic ci niema masz tylko tachykardię zatokowa dostałem tabletki na spowolnienie serca bo jak wspominalem mam podczas chodzenia 110/120 robiłem echo serca ok robiłem holtera to wykryli tachykardię zatokowa robiłem morfologię ok robiłem na tarczycę ok i do tego wszystkiego ciężko mi się oddycha mam płytki oddech w nocy czasem jak zasypiam to nagle się budzę na bezdechu zawsze mam przy sobie pulsoksymetr saturacja spada mi do 97 ale tętno nawet do 30 pomocy jakie badania robić naprawdę jestem już taki słaby tyle kasy na lekarzy wydałem niemam już siły naprawdę w tamtym miesiącu wydałem 2000 tyś i dalej nic jeszcze dają jakieś dziwne tabletki po których mam atak powiedzieli że to nie arytmia niewiem co robić jeszcze raz błagam i pojawiają się przy tych silnych atakach problemy z gadaniem i mam powieki ciężkie dodam że odstawiłem te leki bo jest jeszcze gorzej
×