Witam, od 4 dni biorę lek Lafactin, pierwszego dnia ogólnie dobrze się czułam trochę mnie poty w nocy oblewamy, w dzień jestem zakręcona straszna jak naćpana się czuje, kolejne dwie noce znośne, a ta czwarta tragedia serce mi waliło jak oszalałe, do tego poty mnie oblewamy, boje się co będzie kolejnej nocy, boje się tez przerwać leczenie🙈 ktoś miał podobnie i później było lepiej?