Witam mam na imie Iwona,i jestem tu nowa nerwica dopadla mnie rok temu bedac za granica,bylo to straszne ,o tej chorobie nie wiedzialam nic,dostalam dusznosci,zdazaly sie omdlenia,i ciagly nie pokój ze umre,bylam u lekarza ale on powiedzial ze na te chorobe to on nie jest mi wstanie pomuc,ta choroba mnie wyniszcza ten ciagly nie pokój jest okropny,ale nie poddam sie musze z tym walczyc bo mam dla kogo żyć,Pozdrawiam