Witam ja poprostu wiem , ze czasami trzeba sobie samemu pomóc .Wierz kazdy ma różne doswiadczenia z lekarzami ja mam WPW od dziecka i leczyłam sie systematycznie ale lekarz prowadzacy nic mnie i mojej mamie otym nie mówił tylko częstoskurcz *to nic takiego* .Przypadkowo sie dowidziałam co naprawde mi jest niedawno takze moje obawy to poprostu pomoc sobie a niewieksza wiedza od specjalistów . Wcale nie wydaje mi sie ze nic nie wiedza , ja mało wiem na temat ablacji a tu dowiedziałam sie o krioablacji a kto pyta nie bładzi! Jestem osoba bardzo skromna takze nie lubie sie uwazac za mądrzejszego od doświadczonych lekarzy ale to nie zabrania mi zasiagnac informacji. Ja sie nie gniewam bardzo sie ciesze ze moge sobie porozmawiec z osobami z takimi *problemami* jak ja, pozdrawiam