Witam,
Meżczyzna lat 33,
Kilkanascie dni (12/11/2020) temu z powodu bółu w klatce piersiowej i podwyzszonego pulsu oraz zmeczenia zgłosiłem się na izbę przyjęć -stwierdzono tachykardię zatakową w baniu EKG. Od kilku dni towrzyszył mi silny stres także wiązałem to z tym. (kreatynina, ck 133 norma 0-199, troponina i stats HS 11,5 norma 0,34,2, magnez, crp w normie podwyzszone było CK-MB wynik 53 norma 0-24, morfologia OK, jonogram NA,K,CL - OK, Magnez OK). Podano mi kroplówke z MgSO4 oraz metocard 25g. Po godzinie pobrano krew do ponownego badania, wyniki w normie przy czym CK-MB wczesniej podwyzszone spadło. Szczególowe wyniki dla CK 106 norma 0-190, CK-MB 12 norma 0-24, kratyniny i troponina i stats HS 11,6 norma 0- 34,2
Udałem się do kardiologa 13/11/2020 (następnego dnia po wizycie na izbie przyjęć), ponieważ tak zalecił lekarz z Izby przyjeć w szpitalu dalej nie czułem się najlepiej - przypuszczam, że cała sytuacja tylko zwiększyła stres i nerwy, że coś jest nie tak)
Pierwsza Wizyta EHO - prawidłowe. Założylismy Holter na 24h (13-11 - 14-11-2020)
Druga Wizyta (17/11/2020): analiza wyniku Holtera: rytm prawdopodnie zatokowy 74/min (50-109) z zachowana doba zmiennościa czynosci serca. Jedynie wyszedł 1 czestoskurcz nieutrwalony z liczbą pobudzeń 13, HR 161 czas 4 sekundy (bez pojedynczych pobudzeń) Poza tym bez zaburzeń automatyzmu i przewodzenia, bez pauz RR równych i powyzej 2 sekund, bez istotnych zmian morfologicznych zapisu. Powtórzylismy 2 krótnie EHO serca bardzo dokładnie - wszystko prawidłowo. EKG wykonane w gabinecie rownież prawidłowe.
Kardiolog stwierdził, że gdybym powiedzial, ze aktualnie upraiwam sport, jezdze rowerem i biegam to bysmy ten czestoskurcz komorowy potraktowali jako epizod bez znaczenia. Mimo to podczas wizyty nie czułem sie najlepiej i nie zdecyowalismy sie na badania wysiłkowe.Mozliwe ze nerwy strach stres spotegowaly u mnie tak wysoki puls i uczucie niepokoju czy boli ale w jaki sposb wylumaczyć ten czestoskurcz komorowy.
Dlatego dostałem skierowanie na SOR do pobliskiego szpitala. Udałem se tego samego dnia (17/11/2020). Zrobiono morfologie krwi, kreatynine, CRP, D-DImery, Potas, Sód, Troponina T hs, - wszystko w normie. NT-proBNP ilosciowo 17,7 pg/ml niestety brak zakresu tolerancji.
Na oddziale SOR dostalem skierowanie do poradni specjalistycznej w celu wyjasnenia tego czestoskurczu pod katem kwalifikacj EPS i ewentualnej ablacji RF.
Przed całym tym zdarzeniem czułem się bardzo dobrze, uwazałem ze mam dobra kondycję. Jezdziłem rowerem po kilkanascie do killkudziesiciu kilometrów, były spacery, wycieczki, prace fizycznie, zabawy z dziecmi itd. Aktualnie również szybko wróciłem do siebie, jezdze rowerem stacjonarnym, chodzę na spacery chodz pojawia sie nie pokoj przy wiekszym wysiłku. I wtedy myśl czy serce nie bije aby za szybko, mocno i czy cos może sie stać.
Także podsumowujac czy u ludzi zdrowych, np w wyniku silnego długotrałego stresu, przemeczenia, nerówów moze pojawić sie czestoskurcz komorowy. W jaki sposób mozna zinterpretowac moje wyniki. Pytam ponieważ aktulana sytuacja epidemiologiczna nie napawa optymizmem.
