Quattark

Witam, mam 34 lata - mezczyzna. Wszystko zaczelo sie okolo 1.5 roku temu. Mieszkam w UK juz ponad 5 lat i jakies 2 lata temu dostalem propozycje awansu w magazynie w ktorym pracowalem na tzw. First Line Managera. Wszystko bylo ok , praca duzo ode mnie wymagala i po jakims czasie przychodzilo duzo stresu, byly dni ze wogole nie chcialem do tej pracy isc bo wiedzialem ze cos moze pojsc nie ta i ze osoby na stanowiskach wyzej beda sie mnie o to czepialy . Niestety tak to jest na magazynach ze kto jest wyzej ten moze ciebie ponizyc bez zadnych konsekwencji. Otoz na tym stanowisku bylem 1.5 roku do czasu az nasz Magazyn stracil kontrakt i go zamkneli . Na pol pol roku przed tym zaczalem odczuwac przyspieszone bicie serca , mialem problemy z zasypianiem i ogolnie bylem podatny na stres. Po stracie pracy i znalezieniu nowej ale na nizszym stanowisku dostalem pierwszy atak lekowy, serce bilo mi jak szalone, uczucie dusznosci, krecenie sie w glowie i nogi jak z waty. Pojechalem do szpitala gdyz myslalem ze to zawal. Zrobili mi badania , uspokoilem sie i powiedzieli ze nic mi nie jest ze wszystko z krwia jest ok, tylko cisnienie troche podwyzszone ( Matka choruje na nadcisnienie ) . Od tamtego czasu coraz czesciej mialem dusznosci, klucie w klatce piersiowej, klucie w plecach, przyspieszona akcja serca. Do tej pory bylem juz 3 razy w szpitalu w zwiazku z napadami paniki i ciagle mi mowili ze to MOZE byc nerwica bo badania sa ok, Poszedlem do przychodni tzw GP i tam zalozyli mi holder na 24 h aby sprawdzic serce. Wyniki bardzo dobre . Doszly jakis czas temu nowe objawy jak gula w gardle albo uczucie sciskania w gardle, nieraz cos mnie zakluje w okolicach mostka czy zeber, czasami mam znowu plytki oddech tak jakby brakowalo mi powietrza. Do tego wszystkiego sie juz przyzwyczailem ale od okolo miesiaca mam nowe objawy. Bol karku ktory nieraz niepozwala mi spac, bole glowy, uczucie nacisku w glowie z roznych stron a to potylica a to czolo , a to pod oczami a to skronie. Nieraz musze wziac tabletke przeciwbolowa bo mam pulsujacy bol glowy i w tym samym czasie bola mnie tez oczy. Od 2 tygodni mam tez taki jakby pisk w glowie, cichy bo cichy ale denerwujacy, cos na zasadzie "kontrolnego sygnalu w TV" Nad napadami zaczalem panowac, kiedy serce zaczyna mi walic to wykonuje serie cwicien oddechowych lezac na lozku. To pomaga. Wiem ze sie rozpisalem . Pisze tutaj gdyz ze wzgledu na panujacy COVID-19 nie moge od tak isc do przychodni bo wszystkie proby koncza sie konsultacja telefoniczna, do szpitala na badania tylko w naglych przypadkach. Prosze nie wiem co mam robic , te objawy w glowie sa niezmiernie dokuczliwe.