Skocz do zawartości
kardiolo.pl

kare99

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kare99

0

Reputacja

  1. Witam, na wstępie dodam, że mam dopiero 21 lat. Moje ogólne problemy zaczęły się około roku temu. Niedawno (póki co nie miałem tak od kilku dni) często czuję niepokój związany z sercem, robi mi się słabo, czuję że serce zaczyna źle pracować i przechodzą mnie zimne dreszcze, a zyly na dłoniach są "wklęsle" i masz wrażenie, że dosłownie umierasz. Miałem tak tylko przez kilka dni i głównie w nocy. Mam praktycznie cały czas podwyższone tętno, ciśnienie mierzyłem dwa razy i wyszło 128/78, tętno 109, przy drugim pomiarze ponad 90. Te wartości na pewne różnią się od siebie, w ciągu dnia, a szczególnie w nocy - musiałbym zmierzyć wszystko jak czuję się źle. Przy wstawaniu czuję uderzenie krwi do głowy i napięcie naczyń krwionośnych, co również występuje przy pochylaniu. Chwila aktywność fizycznej i serce zaczyna mocno walić, a mi trudno złapać oddech. W miałem dwa razy epizod który mnie przeraził. Poczułem najpierw lęk, zacząłem cały "chodzić" i po chwili serce zaczęlo bardzo szybko, jednostajnie bić - nawet nie bić. Były to jednostajne skurcze, tak jakby serce się "zacięło" i dopiero po 30 sekundach zaczęło normalnie pracować, okropne uczucie. Drugi raz miałem taką samą sytuację jak szedłem i na sztywnej nodze wpadłem w dołek co (prawdopodobnie) przyczyniło się do tego "ataku" serca, wtedy trwało to okolo minuty. Od razu się położyłem, rozebrałem, zamknąłem oczy i zaczalem gleboko oddychać (zrobiłem to odruchowo) mając nadzieję, że serce powróci do normalnej pracy i tak się stało. Po około minuty z nieregularnego szybkiego drżenia zaczęło bić jak powinno. Podczas spania głównie w nocy nie mogę leżeć prosto tak, że całe ciało jest w pozycji poziomej, część z klatką piersiową jest lekko uniesione pod kątem, bo inaczej czuję właśnie taki ucisk w sercu/klatce i rozcieranie w tętnicy szyjnej. Tak samo mam będąc w wannie. Gdy zanurzę się cały w wodzie również czuję takie dziwne duszenie/ucisk. Teraz temat bardziej wstydliwy, ale muszę o tym wspomnieć. Po uprawianiu stosunku czuję się slabo i bez sił. Ciężko mi się oddycha i muszę robić to przez usta, często łapiąc większe wdechy, ale są płytkie, tak, że czuję, że brak mi pojemności w płucach. W skrócie moje serce przy stosunku bardzo nieregularnie pracuje, przez co później przez około 1-2 dni czuję się osłabiony. Miałem też inne dziwne objawy, które na ten moment zniknęły i objawiały się tylko podczas zasypiania w nocy, gdzie głównie podczas leżenia na boku moje serce miało bardzo niereguralny rytm. Normalnie biło, na ułamek sekundy się zatrzymało i znów nagle podwójne uderzenie. Trwało to przez kilka miesięcy. Tylko przy leżeniu i tylko właśnie w nocy przy zasypia niu i wyciszeniu się. Jeszcze wspomnę o innym problemie. Przez kilka lat mam dziwne niereguralne drżenia mięśni, ale nie na duzej powierzchni. Są to jakby micro skurcze na ciele - podskakiwanie, pulsowanie poszczegolnch części na ciele np. na plecach, żebrach, nogach, rękach. Objawia się to prawie wyłącznie przy spoczynku i rozluźnieniu. Czasami też czuję bicie w uchu (właśnie teraz to poczułem, przez co przypomniałem sobie o tym) to chyba właśnie może sugerować wysokie ciśnienie. Przy okazji wspomne, że mam inne problemy, takie bardziej z dziedziny psychologicznej. Nie byłem na żadnej diagnozie, ale od ponad 5 lat czuję pustkę w glowie, brak myśli. Wszystko robię "automatycznie" bez zastanowienia. podejrzewam u siebie depresję i nerwicę. Musiałbym się zmobilizować i wybrać do psychiatry, ale po prostu nie mam motywacji do czegokolwiek. Pozdrawiam.
  2. kare99

    problemy z sercem

    Witam, Mam 20 lat i od jakiegoś pół roku mam dziwne problemy z sercem. Na przykład przy leżeniu na boku czuję jak moje serce zaczyna nierówno bić tzn. czasami uderzy kilka razy szybciej, staje na około 2 sekundy i znów zaczyna bić normalnie i tak co jakiś czas. Ostatnio obudziłem się i miałem wrażenie, że za chwilę umrę. Serce biło mi wolno i przechodziły mnie dreszcze. Trwało to mniej więcej godzinę, okropne uczucie. Kolejnym przykładem jest problem z oddechem po stosunku. Nie mogę oddychać pełnym wdechem, coś jakby płytki oddech podejrzewam, że to również przez zwiększoną pracę serca. Dodam, że zauważyłem u siebie objawy nerwicy lub depresji (sam nie wiem) od kilku lat psychicznie nie czuję się najlepiej choć nie wiem czy może to mieć jakieś odbicie w problemach z sercem. Mam zamiar udać się do lekarza niedługim czasie. Myślicie, że może być to coś poważnego? (wiem, że ''leczenie się'' na forum jest bezsensu i jest to wróżenie z fusów, ale wiele osób to robi i pewnie poprawia to psychikę)
×