Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Grzegorz.J

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Grzegorz.J

0

Reputacja

  1. Witam serdecznie, Mam problem w objawach, jednak nadal nie wiem co mi jest. Mam 39 lat i 9 miesięcy temu miałem zawal. Jedna żyła zablokowana w 80% i jeden stent został wstawiony. Podobno uszkodzenia serca jest mniej niz 5% (robione bylo echo serca). Po miesiacy rehabilitacji wrocilem do racy i wszystko bylo bardzo dobrze Czulem sie bardzo dobrze. Bralem leki (nadal biore): Ramipril 10mg, aspiryne 75mg, Bisoprolol 2.5mg, Prasugrel 10mg to rano a wieczorem jeszcze atorwastatin 80mg. Ostatnimi czasy, jednak cos zaczelo sie dziac. Dodoam, ze od 15 lat walcze z depresja. Z roznym skutkiem. Po zawale doszedl jeszcze lek przed nastepnym, choc przestalem palic, nie pije alkoholu, odzywiam sie w miare i 3 razy w tyg basen po 30-40 min plywania. Schudlem z 139kg do 122 i nadal walcze. Jednak z glowa dzieje sie cos niedobrego, nie moge przestac myslec o tym sercu. Jakikolwiek bol z lewej strony wywoluje panike, stres i skok cisnienia. Rece robia sie sine a glowie lomocze: zawal, zawal, zawal....Ostatnio mam bole miesniowe, akurat z tej strony. Doprowadza mnie to nerwicy. Tetno spada mi do 42 uderzen na minute. Znowu panika, ze serce sie zatrzyma. Brak snu jest juz norma, jak uda mi sie przespac 5 godzin to jestem szczesliwy. Skoki cisnienia, niewiadomo dlaczego. Normalnie mam 130/90 a zaraz 170/100, po godzinie wraca do normy. Przez ostatni miesiac 2 razy zabierala mnie karetka do szpitala, znowu z podejrzeniem zawalu (w mojej glowie). Za kazdym razem krew w normie, EKG rowniez. Lekarz powiedzial ze nie ma sladu zespolu zawalowego. Wszystko wiec siedzi w glowie. Mieszkam w UK nie jestem w stanie znalezc tu dobrego lekarza, ktory zdiagnozowalby co mi jest dokladnie. Nie mialem nawet Holtera jeszcze. W poniedziaek ide znowu do lekarza blagac o Holtera. Dostalem leki antydepresyjne Venlafaksyne 75mg, ale bojej sie jej brac bo naczytalem sie jakie efekty uboczne moga sie ojawic. Kolatanie serca, arytmia, etc. I w ten sposob zataczam bledne kolo, Nie jestem w stanie funkcjonowac normalnie. W tej chwili jestem na zwolnieniu lekarskim, bo jestem kierowca i nie wolno mi jezdzic zawodowo na ta chwile. Nie wiem czy wolno brac mi te leki bo jestem po zawale i lekarz przeciez o tum wie, ale boje sie mu zaufac. Chcialbym znalesc jakiegos dobrego psychiatre, ktory w koncu wbilby mi do glowy, ze powinienem cieszyc sie zyciem, bo dostalem druga szanse. Ale ja nie potrafie. 2 proby samobojcze, lub raczej wolanie o pomoc.... Nie wiem juz co dalej, zyc mi sie nie chce. Czasem mysle ze byloby lepiej, gdybym tego nie przezyl. Nie wiem co robic dalej, Nie jestem osoba, ktora latwo sie poddaje, jednak 15 at deresji i jeszcze teraz zdrobie sercowe tak zryy mi glowe, ze nie wiem co juz tam zostalo. Przepraszam za dlugi pierwszy post, ale przynajmniej sie wygadalem Pozdrawiam
×