Skocz do zawartości
kardiolo.pl

AgnieszkaAga

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AgnieszkaAga

  1. Witam. Długo myślałam czy dodać tutaj swój wpis ale jednak się przelamalam i opowiem wam po krotce swoją historię. Wszystko zaczęło się jakieś 10 lat temu. Mąż zamknął mnie niechcący w samochodzie na pilota, a ja nie mogłam wyjść. Siedząc tak zamknięta pomyślałam sobie co by było gdybym miała klaustrofobie no.i się zaczęło (wiem głupie to było) od zamknięcia do otwarcia mnie to było może mniej niż 10 min. Po tym zdarzeniu działy się ze mną dziwne rzeczy min. Bałam się zwyczajnych rzeczy np nawwt jak patrzyłam na garnek to się bałam, potem siedząc przy biurku ogarnął mnie strach, nieokreślony, z nikąd. Potem już było gorzej bo bałam wychodzić się z domu, balaalm się iść do lekarza, jak miałam wyjąć z domu to mnie to przerastalo. Jakoś z tego pomogła wyjść mi mama. Zabierala mnie na spacery i jakoś wszystko wrocilo do normy. Następna sytuacja to jeszcze wtedy nie mąż. Byłam z nim może 2 lata. I zaczęłam mieć dziwne myśli. Raz, że go kocham, raz, że nie. Takie Zmienne nastroje. Nie potrafiłam tego wyjaśnić bo wiedziałam, że np go zostawię to będę nieszczęśliwa, że jeśli któraś mi go odbierze to będę tęsknić. Poszłam do lekarza, przepisal rexetin. Wszystko uatapilo. Nie chodziłam do żadnego psycholog ani psychiatry. Potem mi się oświadczył, mamy 3 wspaniałych dzieci. Problem minął na jakieś 10 lat. Teraz mam znowu to samo. Nie jestem już taka pogodna,.wesoła, żywiołowa kobieta jak kiedyś. Od ok 2 tyg jest mi raz smutno.raz jestem wesoła. Nie cieszy mnie to, że mam dzieci, męża nic. Do tego doszły te myśli raz go kocham, za chwilę go nie kocham. Ale jak onim pomyślę to qiem, że nie wyobrażam sobie życia bez niego. Gdyby go zabrakło to zalamalabym się. Dodam jeszcze ze gdy przychodzi myśl, że go kocham to jestem mega szczęśliwa, jak go nie kocham to zaczyna bolec mnie brzuch, mam rozstroj żołądka i jestem smutna. Śpię w nocy dobrze ale rano wstaje z bólem brzucha i z 5 razy odwiedzam toaletę. Jestem rozbita. Nie wiem co mam już robić.
×