U syna wszczepiono 01.12.2017r rozrusznik jak w tytule,mówili ze to na stałe z powodu bloku całkowitego, Juz pod koniec stycznia na IP z powodu bólu w klatce piersiowej sprawdzono owy rozrusznik i okazało sie ,ze bateria ma żywotność ok1,5roku....:-( i ponoc elektroda nie stymuluje prawidłowo.....co9 w takiej sytuacji robic ? szpital chce go ponownie operowac...ale skoro spaprali ten zabieg i dodatkowo po 14 dniach przebili mu płuco przy zakładaniu wkłucia centralnego,to przeciez strach tam isć !!!! Ma ktoś doświadczenia z tym rozrusznikiem ?
ps.znalazłam info,ze była wadliwa seria tych rozruszników i nieco ludzi umarło przez nie ;-(