Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Antoya

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Antoya

0

Reputacja

  1. Mam pytanie - wiem, że standardowo zawałowcy dostają 30 dni zwolnienia poszpitalnego. Byłam dziś u lekarza medycyny pracy, która stwierdziła, że w moim przypadku powinnam mieć jeszcze miesiąc zwolnienia. Fakt, że wciąż bardzo szybko się męczę, mam arytmię (szczególnie przy najmniejszym stresie, ale też samoistną), a w gabinecie miałam podwyższone ciśnienie (140/105). Powiedziała, że powinnam dać sobie więcej czasu na powrót do pełni sił. Stwierdziła, że nawet fakt przesilenia wiosennego może gorzej wpływać na moje samopoczucie. Na razie mam pójść na te 3 dni do pracy, a potem do rodzinnego lekarza po dalsze zwolnienie (sugestia dr medycyny pracy). W pracy czeka mnie dużo stresu i, niestety, nieprzyjazna atmosfera. Ale, mimo to, mam ogromne poczucie winy, że moja absencja utrudnia pracę koleżankom i czuję lęk przed podjęciem decyzji o kolejnym, miesięcznym zwolnieniu - a to pogłębia te wszystkie, niepokojące objawy... Czuję się zagubiona w tym wszystkim i sama nie wiem, co robić...
  2. Witam, jestem ciekawa, czy są tu osoby, które miały taki sam lub podobny przypadek: 26 lutego zostałam zabrana karetką do szpitala z podejrzeniem zawału (mam prawie 48 lat). W pilnym trybie wykonano koronarografię, w której nie stwierdzono zmian w naczyniach. W EKG uniesiony odcinek ST o ok. 1mm nad ścianą dolną. W UKG dobra EF, bez zaburzeń kurczliwości. Natomiast wynik markerów, wykonany następnego dnia, wynosił: CKMB-mass 17,37 ng/ml Troponina T 341,70 ng/l NT-proBNP 446,30 pg/ml. Z uwagi na niejasny obraz kliniczny wykonano CMR (rezonans) z kontrastem, w którym nie widać zmian martwiczych. Wykluczono zapalenie mięśnia sercowego, trombofilię i wiele innych chorób. Lekarz prowadzący nie potrafił konkretnie określić przyczyny tego, co się stało. Ja nazwałam to *zawałem bez zawału* (znamienny dla zawału wzrost markerów z jednoczesnym brakiem martwicy mięśnia sercowego). On ostatecznie w wypisie szpitalnym napisał, że był to ostry zawał podwsierdziowy z podejrzeniem dławicy Prinzmetala (bez śladu skruczu naczyń w koronarografii). Czy spotkał się ktoś z Państwa z takim przypadkiem? Dławica Prinzmetala (nagły skurcz naczyń) to bardzo rzadka przypadłość (0,5% przypadków).
×