Witam.ok 2.5 miesiąca temu odczulalem się podjezykowo lekiem staloral.po 2 dawkach zacząłem odczuwać jakby bol-pieczenie języka które utrzymuje się do dnia dzisiejszego.Po ok.2 tygodniach zaczęły się duszności w nocy które ustały ale zamiast tego zaczęło się kołatanie serca. Co noc budzę się ok.2 i nie moge zasnąć. Lekarz zapisał mi xanax 0.5 który biorę do teraz ale wydaje mi się że coraz słabiej dziala. Miałem chyba wszystkie możliwe badania w tym tomografia głowy,tj brzucha w którym nieznacznie powiększone mam lewe nadnercze.w wynikach krwi wszystko ok .morfologia,ob,crp,markery rakowe,kortyzolu w górnej granicy.mam podwyższone nieznacznie żelazo i niedobór witaminy D3. Lekarze twierdzą że nie ma się czym przejmować. Pd trzech dni mam podwyzszone ciśnienie 145/90 puls 96.puls taki mam od dluzszego czasu.Może ktoś coś poradzić bo od 2.5 miesiąca straszne się mecze . Pozdrawiam