28 lutego przeszedłem zabieg ablacji, rozpoznanie AVNRT, napadowy częstoskurcz nadkomorowy
miejsce aplikacji TRÓJKĄT KOCHA
liczba aplikacji 7
czas 174 s
efekt; skuteczny
Ablację przeprowadził prof. Sebastian Stec wraz z Panem technikiem i Panią pielęgniarką. Chylę przed Nimi czoła i ślę podziękowania a Pana profesora stawiam za wzór wszystkim lekarzom, nie tylko ze względu na wiedzę i profesjonalizm ale również za to że potrafi do każdego pacjęta podejść indywidualnie, po ludzku i ze zrozumieniem.
Miałem arytmię bardzo objawową z napadem do 230 n/min. i trochę się obawiałem pobudzania żeby w jakiś niekontrolowany sposób nie zakłócić przebiegu ablacji. Mimo to zostałem ze zrozumieniem wysłuchany i zapewniony że będzie wszystko robione tak żeby nie było z mojej strony niekontrolowanych ruchów. Dlatego jeszcze raz powtórzę- to bardzo profesjonalny zespół lekarzy.
Dziś jestem 3-ci dzien po ablacji a od wczoraj w domu.
Na ten moment odczuwam od czasu do czasu delikatne dodatkowe skurcze którymi staram się nie przejmować
i coś co mnie niepokoi tj. spadek kondycji. Męczy mnie wychodzenie na piętro i proste czynności. Mam nadzieję że to minie i gdy rany w sercu się zagoją to wszystko się unormuje i będę mógł cieszyć się pełnią życia. Dodam że zabieg został przeprowadzony w Centrum Kardiologii Inwazyjnej i Angiologii w Nowym Sączu. Dziękuję również za opiekę w owej placówce, naprawdę miejsce godne polecenia pod każdym względem.
pozdrawiam wszystkich na forum.
duzo zdrowia.