Ja mam 17 lat a nadczynnosć wykryto u mnie w 6 klasie podstawówki.. objawy występowały wcześniaj typu szybkie męczzenie się, duży apetyt, pogorszenie się wzroku, zaczęłam być nerwowa.. itp. ale nik nie mógł dojść co mi jest aż pojawiło się bielactwo :/;/ na początku też przyjmowałam metizol ale się uczuliłam.. potem był propicil ale go wycofali czy coś takiego.. a na kkońcu był thyrosan ale na niego wogóle nie poszłam. :/;/ no i tak to się ciągnęło do teraz bo na początku miesiąca podano mi jod.. lekarze długo się nad tym zastanawiali ale innego wyjścia nie było.. tyle lat leczenia i praktycznie żadnej poprawy.. teraz musze siedzieć w domu bo w ciągu dwóch tygodni od podania jodu nie moge zbliżać się do kobiet i dzieci.. ;p;p Nikomu nie życze tej chorobyy..
PoOzdrawiam.. [!] ;)) ;*