Skocz do zawartości
kardiolo.pl

natasha

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natasha

  1. witam :) widze, ze mam prawie identyczny nick jak natasza :) jutro wybieram sie do psychiatry. nerwica wystarczajaco niszczy mi zycie. od trzech lat regularnie mdli mnie codziennie. jakby bol glowy. chodze i czuje sie, jakby cos mnie gnebilo. czasami jest ok. ostatnio przeszlam postepowanie do sluzby mundurowej. to jest smieszne, ze zrobilam wszystkich w balona. 2 psychologow, neurolog i psychiatra nie zauwazyli niczego niepokojacego. i moze powinnam byc zla na siebie, bo przede mna wyjazd na szkole za 2 miesiace a ja juz umieram. nic mi sie nie chce, dretwieja mi nogi, troszke mnie mdli, najchetniej bym z domu nie wychodzila. najgorsze jest to, ze przechodza mi przez mysl mysli o tym, zeby sobie cos zrobic i zakonczyc ta meczarnie. kiedys poszlam do neurologa, bo ja nie wiedzialam co sie ze mna dzieje. pani neurolog stwierdzila ze to nerwica, zapisala anafranil 75sr, ale po tym fatalnie sie czulam, pozniej mianserin, po tym tez nie najlepiej no i afobam. abom ratowal mi zycie przez pare lat. z tym ze biore go w razie potrzeby. ale ostatnio ta potrzeba trwa caly czas. odbiera mi to radosc zycia. nie wiem czy chce wstapic do sluzby. nie mam zielonego pojecia. powiedzialam mamie, ze mam dosc i ide do psychiatry. moze tez do psychologa na jakas psychoterapie. nie wiem, co mam robic. panicznie obawiam sie tego wyjazdu, a przeciez wiem ze nic zlego sie tam nie stanie. sa w porzadku ludzie. a jednak... ja skonczylam pedagogike i z tego co zapamietalam z wykladow - mnie to wyglada na nerwice lekowa. bezsens. nie zjem czegos, bo boje sie ze skorka stanie mi na zoladku i bede wymiotowac. jak nie napije sie goracej herbaty to od razu sobie wkrecam, ze bedzie bolal mnie zoladek. no i od wkrecania boli zoladek. nie moge sobie poradzic. pomozcie.
×