Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mario81

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Mario81

0

Reputacja

  1. Witam. Jestem na lekach na nadciśnienie. Zdiagnozowano 11 lat temu w szpitalu. Teraz mam 36 lat. Miałem robione wszystkie badania w kierunku zdiagnozowania przyczyny. Ekg echo rtg holtera. Dostałem betaloc zok50 1 dziennie i inhibace 2,5mg 1 dziennie. I tak już trwa to 11 lat. Do leków się przyzwyczaiłem. Super je toleruje. Wyniki ciśnienia w normie. Podobnie puls który zawsze był za szybki teraz od 80 do 100. Jakiś rok temu w wyniku mega stresu związanego ze zmianą pracy pojawiły się jak sądzę dodatkowe skurcze. Tak mi się wydaje ponieważ zawsze po takim puknieciu musiałem kaszlnac i się uspokaja. Takie skurcze miałem praktycznie non stop. Wyciszyly się po ok 2 miesiącach jak ogarnęłem nowa prace. Teraz zawsze jak mam coś ciężkiego w robocie to mnie to pukanie nawiedza. Serce pracuje normalnie a tu nagle bach! Walniecie chwila przerwy jakby pompka stawała i wraca do normy. Ostatnio się pobawiłem w liczenie skurczy które mocno odczuwałem, nawet bólem, i wychodzi ok 50. Każdy mocno czuje aż kłuje w klatce. Następnego dnia nie ma wcale albo pojedyncze. Oczywiście przy ekg ani razu nie wystąpiły. Rozmawiałem z lekarzem, stwierdził że oczywiście jak mnie to denerwuje to wyślę mnie do kardiolog i na holtera z nowu ale z badań ekg jakie mi robil to wszystko gra. I dopóki nie ma omdlenia to niczym mam się nie martwić. Przyjmuje od paru dni magnez. Może kupię też Aspargin. Kiedyś się wyplukalem z minerałów i na SOR dostałem kroplówkę i lekarz zalecił aspargin i magnez. Co mogę więcej robić z tymi dodatkowymi skurczami ? Jak im zapobiegać.? Lekarze upokajaja, rodzina się dziwnie patrzy a mnie jak zaczyna trzepac to pojawia się strach itp. I to u dorosłego faceta :( Z kondycja nie ma problemów chociaż praca raczej za biurkiem. W tym roku zaliczyłem klika wyścigów mtb po 40 km bez żadnych problemów na rowerze. M.
×