Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Roxy3

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roxy3

  1. *minia* wlasnie to jest to, że nie chętnie. Dlatego ja leczę się prywatnie. Miałam taką sytuację, że byłam uczulona na komary. Dostawałam ataku kaszlu gróźliczego i kataru. Oczywiście nic poważnego dla nich. Zapisali mi antybiotyki, które całkiem zasyfiły sprawę. Efekt był tego taki, że na końcu poszłam prywatnie, a lekarz patrząc na moje wyniki o mało nie przeżegnał się lewą nogą. Okazało się, że doprowadzili u mnie do zapalenia płuc. Moja terapia trwała bardzo długo. Dostawałam po kilka zaszczyków dziennie, a mój organizm musiał być dożywiany kroplówką. Przez to bardzo uważam na lekarzy i chodzę tylko do sprawdzonych. U nas w Poznaniu jest bardzo dużo specialistów znanych na całą Polskę, ale widomo dobry lekarz ma też swoją cenę.
  2. Tak tak miałam badania.. ale one nic nie wykazały, żeby moim narządom coś poważnego dolegało. To nie jest lekarz rodzinny. Prywatnie chodzę. Nic poważnego nie stwierdzono.. więc lekarz uważa, że to będzie nerwica, bo tego prawdopodobnie nie można dokładnie stwierdzić z badań. Mówi, że z niektórych badań i dolegliwości się to wnioskuję. Mówi, że to będzie w 80% nerwicach, ale jeszcze nie stwierdzil jaka. Dlatego chciałam na zapas się upewnić. Jedynie jakie niepokojące wyniki były to EKG serca.. ponoć mam jakieś niepokojące szmery w sercu. Dodam też, że moja sytuacja rodzinna ma też wpływ na duże zdenerwowania w dzieciństwie. Teraz jeszcze mnie nie pokoi *Barbarelli* stwierdzenie z tarczyca.
  3. Jestem młodą soobą i lekarz zakłada u mnie nerwicę.. jednak nie jest to diagnoza 100% oraz także nieokreślona dokładnie. Bardzo często się denrwuje i to z najmniejszych powodów dla których nieraz wydają się śmieszne np. kiedy malutki kosmyk włosów mi się nie układa (nie jestem pedantką). Kiedy się zdenrwuję łzy lecą mi same.. nawet kiedy nie myślę o płakaniu i nie mam ochoty wogóle na to. Poprostu lecą same.. jakby odruch bezwarunkowy.. jak drgająca powieka. Następnym moim objawem są drżące ręcę. Nie p0otrfie wystawić rąk przed siebie w prostej postaci. Nawet jak spojrze na swoję pazokcię zewnętrzną dłonią do siebie cała dłoń mi drga, ale najwięcej jednak palce. Miewam także bardzo często skurcze mięsni. Raz w nodze.. raz ręce, a nawet niekiedy serca. Odczówam czasami również silny ból w klatce piersiowej. Tak jakby chciała mi eksplodować. Może wy wiecie co mi jest.. pomimo, że większość podejrzewam, że nie jest specialistami medycyny. Jeżeli ktoś domyśla się co może mji dolegać proszę o napisanie. Z góry dziękuję...
×