Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gabi33

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Gabi33

0

Reputacja

  1. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    Piorenka, to spaniale, że odpusciły:) zastanawiam się tylko, czy aby nie oddziaływujesz na siebie po prostu, czy to nie może byc sugestia*?ale naet jesli, to kazdemu zyczyłabym , a przede wszystkim sobie takiego oddziaływania:) czytałam o tej roslinie, ale nie uzyskałam ystarczająco informacji o sposobie działania tej rośliny, ale chętnie zapytam lekarza. czy mozna to łykac z innymi lekami??jakies skutki uboczne??to jest lek pobudzający, energetyzujący czy wyciszający?bo mnie potrzeba zdecydowanie tego drugiego. uściski
  2. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    echh...znam to, może my baby tak mamy?:Dtez poluję na przeceny, mam obsesję na punkcie róznych tuniczek, no i korali:/....a przeciez teraz jestem finansowo ograniczona to już w ogóle:P, a jednak dalej poluję..niczym łowczyni;) aha i jeszcze mam obsesję błyszczykową tak zwaną, Ci którzy mnie znają osobiscie wiedzą:P dobrej nocy Stasiuuuuuuuuuuuuuuu*
  3. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    no, Elwirka, jesli to Ty jesteś naszą Elwirką ostatnio dodaną do Staszka to miło Ci z buzi patrzy;) tylko Jacuś nie dał foty:) dobrej nocy kurczący się:*
  4. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    łoooo!!!!!Jacuś mnie namierzył i zaprosił!!!:D:DD:D:D Stachu nie wiem, nie wiem, głupie jedne:P
  5. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    Stachu, zaprosiłam Cię:) ale masz fantastyczną rodzinkę!!!dla takich kobiet warto życ!:)
  6. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    aha, bigeminii się nie leczy, też ja mają zdrowi ludzie, tiaaaaaa...... no to dobranoc.
  7. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    pamiętam jakubapiotra, też mu się zyć nie chciało. dobrej nocy chłopaki:*
  8. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    oj Wy Jacusie i Stasie(ładne imię też), i o czym tam paplacie, pewnie co zbadać i kiedy i w ogóle po co:P:P Jacek, zrób sobie jeszcze jednego Holtera i tyle. o!o!, ja mam teraz bigeminie, po kazdym prawidłowym pobudzeniu-skurczak,
  9. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    wiem. a Ty skąd jesteś?komorówki, no niestety, niestety, me too. ale ile Ci Holter wykazał co*tak z łapką na sercu?bo jak 2 to czym się martwisz, to jest norma fizjologiczna.
  10. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    nie zasypiam wczesniej niż o 2, a ostatnie 2 miesiace od śmierci Mamy, od chwili nasilenia skurczy bywalo, że zasypiałam rano jak już za przeproszeniem, rzecz jasna-padałam na pysk. budziłam się oczywiscie słodkim kopnięciem. ŧo jest życie . O niby jak ja mam pracować???Jacuś, Ty to jakie masz te swoje skurczątka, hmm?
  11. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    jak tu spac, jak mnie podrzucają na łóżku skurczątka-dzieciątka
  12. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    zapewniam Cię, że gdybyś musiał to byś wytrzymał. ja kiedyś jak miałam parę na dobę to nie mogłam się innym co mieli więcej nadziwić....a Gabi, owszem wielka jest-173 cm w górę, w szerz nie podam:P
  13. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    ja po prostu nie mogę się uwolnić od myslenia, że skoro już sa skurcze komorowe, to moze wydarzyć się wszystko.....ale tego się nie przewidzi a żyć z ta świadomoscią jest cieżko. a słowa mojego lekarza, że ludzie zdrowi bez objawów nagle padają i już powinny do mnie trafiać, bo w sumie taka prawda, ale wiesz, jak to jest, drąży się i drąży, rozważa i rozważa...ech. to jest serce, może dlatego jest dla nas aż tak absorbujące.
  14. Gabi33

    Dodatkowe skurcze

    *gdybym czul mocno 1400 dziennie uuu bylbym juz w tworkach,wiec szacunek:)* to moze ja nie jestem jeszcze taka słaba psychicznie za jaką sie uważam:P:P co do infekcji to jednym nie szkodzą, a tym wrażliwszym, ze słabą morfologią serca mogą juz zaszkodzić. poza tym ja jestem obciażona białaczką limfatyczną, moja mam na nia zmarła 2 miesiące temu:/...skurcze miałam juz wcześniej po ciężkich przezyciach na oddziale ginekologicznym się pojawiły. a po smierci mamy zaczęły się całe bigeminie i podwójne rytmy., więc ja to wyraźnie łącze z trudną dla mnie sytuacją stresogenna, ale musiałam być juz wcześniej jakoś zaprogramowana do arytmii. Być moze gdyby nie te przejścia pojawiłaby się ona pozniej, a moze wcale.....ale jak mówię, jestem czlowiekiem z mega labilnym układem nerwowym i czasem się dziwie, że nie pojawiło się to nawet wcześniej. co do kasy...no łaśnie...ledwo mnie stać na tę chwilę na mojego specjalistę z Ochojca, mam go blisko , pod nosem prawie, więc na razie się go będe trzymać. Zalecenia są takie, że mam życ, moge miec wysiłek, nic mi nie grozi(teoretycznie, heheh), zbadac się pod kątem infekcji i leczyś kiepski stan psychiczny. no i dobrze, ale ja słynna drążycielka nagle zaczęłam wspominać ten incydent z mikcją i trzęsawą i nie mogę się od tego odczepić, a przeciez i tak się nie dowiem już co to było. tak naprawdę, to ludzie mają po 30 tyś skurczy i żyja latami, a czasem jeden skurcz moze zatrzymać serce...... mało to optymistyczne , wiem.
×