Witam wszystkich,może będę się powtarzał z wątkiem,ale mam kilka pytań do fachowców.Pod koniec marca 2016 miałem w pracy zawał serca,błyskawicznie znalazłem się w szpitalu,zrobili wszystkie badania,echo,koronarografię i wykryli małego tętniaka.Chcieli założyć stenta lecz przy następnej koronarografii stwierdzili,że naczynia wróciły do swoich wielkości i obeszło się bez stenta.Po rehabilitacji powróciłem do pracy zawodowej .Czy po tych przejściach,ponad rok temu mogę ubiegać się o pobyt w sanatorium i czy też muszę czeka koło roku na sanatorium jak jestem wieloletnim zasłużonym dawcą krwi (55 litrów)?
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrówka.
P.S. Liczę na jakieś sugestie i podpowiedzi.