Skocz do zawartości
kardiolo.pl

silvia

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia silvia

0

Reputacja

  1. Witam, mam 25 lat i zawsze dośc szybko się męczyłam, kilku lekarzy mi powiedziało, że moje serce jakos dziwnie bije, ale albo to tłumaczyli, że widocznie się zdenerwowałam, albo biegłam do przychodni itd. Prawie przez ccałe zycie mam tachykardię. Może kilka razy przy mierzeniu ciśnienia tętno było w granicach 80, ale nawet w spoczynku zdarza mi się mieć ponad 100 nie mówiąc juz jak coś robię. ja zawsze to bagatelizowałam, ale miałam obowiązkowy wyjazd narciarski, ze szkoły i się załamałam.po każdym wejściu pod górę drżały mi ręce( wcześniej mi się to zdarzało tylko sporadycznie), na nic nie miałam siły, do tego jeszcze zawroty głowy a po wiechaniu orczykiem musiałam dochodzic do siebie przez kilkanaście minut, raz jak się przewróciłam podcZas zjazdu to nie mogłam wstać, bo tak mnie zamroczyło, że nawer nie mogłam zlokalizować swoich nóg, jakby mi je ktos odciął. A najgorsze było to, że nauczyłam się zjeżdżac na nartach, ale miałam okropne problemy z podejsciem pod górę na nich, nawet z kijkami to było niewykonalne, bo juz samo stanie w takiej pozycji mnie męczyło, a zrobienie jednego kroku do góry mając narty na nogach skutkowało tym, że serce waliło mi jak oszalałe, zaczynałam się dusić i słabły mi momentalnie mięsnie nóg( zakwasów żadnych nie miałam). dodam, że nawet dzieci i starsi ludzie mnie mijali, więc coś naprawdę jest nie tak.Co to może być? Czy powinnam to skonsultować z kariologiem? czy to może być niedomykalność zastawki?czy tylko arytmia? Nerwica?
×