Xxxxx

Mój przypadek. Od jakiegoś czasu miałem bardzo silne ataki obawy to: silne zawroty głowy bóle karku tylu glowy, ból w lewym ręku, drętwienie obu rąk i nóg, lewej strony twarzy, dolnej wargi, jezyka, silny ucisk w klatce, ból brzucha, miałem wrażenie ze zaraz umrę. Udałem się do lekarza pierwszego kontaktu który wypisal mi pilne skierowanie ma sor. Po 4 godzinach czekania lekarz zaczął przyjmować ludzi którzy przyszli później niż ja. Jak stwierdził z moimi dolegliwościami mogę sobie poczekać. Zdenerwowałem się i wyszedłem. Za dwa dni objawy były jeszcze gorsze i znowu udałem się na sor do innego szpitala. Owszem kobieta która mnie przyjmowała podeszła do sprawy poważnie i powiedziała ze pilne jest ekg i zobaczymy co pokarza wyniki. Następnie lekarz który miał mi te ekg zrobić osłuchał mi serce przez 5 sekund i stwierdził ze wszystko jest ok I żebym nie zawracal głowy bo trenuje sztuki walki i to od tego tnz. urazy głowy stawów itd. Udałem się do domu A objawy i wrażenie ze umieram nie przechodzilo. Podejrzewałem nerwice bo w ostatnim czasie żyłem w ciężkim stresie i mnóstwo problemów. Załatwiłem sobie leki i biorę jedna tab dziennie, dziś mija drugi dzień i czuje się rewelacyjnie. Chce mi się żyć wszystko jest ok I czuje się jak narodzony.