Czesc. I jak Mika wyleczyles sie z nerwicy? Tez bralem depralin przez ponad rok w dawce do 20. Od 1,5 roku juz nie biore. Moge powiedziec, ze jest ok. Jak przypomne moj pierwszy taki dlugi napad, ktory trwal 2 miesiace, to myslalem, ze juz chyba bedzie po mnie, to teraz ciezko uwierzyc, ze normalnie funkcjonuje. Odwiedzilem wtedy wszystkich lekarzy, mialem wszystkie badania, tomografie, rezonans itd. Balem sie zostac sam w domu, o pracy nie wspomne. Miałem silne zawroty glowy, slabosci, ze miałem juz zemdlec, szumy w uszach, bol glowy na czubku glowy i ta gula w gardle.Najgorsze bylo uczucie chodzenia, wrazenie jakby nogi zapadaly sie w ziemię i te ciagle slabosci. Ale trafilem na dobrego neurologa, ktory stwierdzil, ze mam nerwicę. Po wizycie u psychiatry - diagnoza, nerwica lękowa i branie lekow. Często piszecie o abstynencji w trakcie leczenia. Ja powiem, ze pilrm dosc czesto po pare piwek i nie mialem skutkow ubocznych🙂