Nie rozumiesz mnie.... ja się nie leczę przez internet czy coś w tym stylu tylko po prostu szukałam objaśnienia tego co mam napisane na bardziej przystępny język. Po drugie mam zdiagnozowaną, nieleczoną arytmie- nieleczona, ponieważ lekarz stwierdził że nie ma takiej potrzeby. Do tej pory jak chodziłam na kontrolę to było wszystko ok. I szczerze powiedziawszy na kolejną wizytę poszłabym dopiero za jakiś czas, gdyby nie to że zasłabłam i mnie to zaniepokoiło, bo od tamtej pory również gorzej się czuję.