Witam mój kolega miał udar już ponad rok temu po tym udarze leżał kilka miesięcy i nic z nim nie robili dopiero po jakimś czasie został przeniesiony do innego szpitala i tam zaczęli rehabilitacjie i zaczął chodzić,i wypuścili go do domu ,ale cała lewa strona jest niewladna .więc znaleźliśmy prywatnego jakiegoś*uzdrawiacza* co leczy różnymi prądami jeździmy już trzeci miesiąc dwa razy na tydzień i oczywiście bierze za to dosyć sporo kasy..i pytanie mam takie czy to coś pomoże ,takie prądy czy to jakiś naciagacz ,bo nie wiem co o tym myśleć bo efektów nie ma ..