Uurszuula

Zgadzam się z tym,że może to mieć podłoże nerwowe może weź coś na uspokojenie i wtedy sprawdź. Gdy miałaś założony Holter pewnie byłaś podświadomie spokojniejsza i serce nie biło szybko. Większość chorób bierze się niestety z nerwów pamiętajmy.

Nie ma się czego bać, sądzę,że większy strach powinien Cię dopadać na samą myśl,że możesz się doprowadzić do gorszego stanu. Może nie masz paradontozy tylko te zęby Ci się popsuły i się ruszają? Mi się tak raz jeden ukruszył. Byłam pewna,że to plomba bo widziałam biały kawałeczek a dentystka powiedziała mi,że to zepsuty ząb. Trzeba chodzić do dentysty regularnie na kontrolę wtedy się uniknie różnych nieprzyjemnych sytuacji bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Ja chodzę do CMP dent w Krakowie, jeśli masz okazję to polecam. Młody, sprawny zespół, a nawet i przystojni lekarze tak więc polecam. ;) Gwarantuję Ci,że wyjdziesz zadowolona i z innymi myślami. Może idź też do jakiegoś specjalisty, który pomoże Ci się wyzbyć lęku? Łatwo mówić *nie panikuj* jednak z tego co widzę naprawdę się tego panicznie obawiasz.

Dlatego codziennie rano w tym okresie łykam witaminę D i magnez. Mam dzięki temu też więcej sił no i nie mam problemów ze skurczami. Dodam,że kawę pijam ale małe ilości więc aż tak strasznie nie wypłukuję nią magnezu jednak wciąż odczuwam niedobory.

Kiedyś tak samo piłam dużo energetyków ale odkąd zaczęłam się źle czuć odstawiłam je i właśnie piję dużo wody. Sił mam jeszcze więcej niż wcześniej a tak sobie trułam organizm.