Witam wszystkich mam pytanie . Moja zona w 2013 roku przeszla zatorowosc plucna wysokiego ryzyka tak jest napisane na wypisie ze szpitala.Po 3 latach od choroby i leczeniu chciala sie zatrudnic(chciala zaczac pracowac po dluzszym okresie, wszystko bylo ok do momentu badan okresowych w zakladzie pracy po wywiadzie srodowiskowym ktory przeprowadza pielegniarka i zadaniu pytania czy chorowala pani na jakies choroby ostatnio i po uslyszeniu odpowiedzi ze tak mialam zatorowosc plucna wysokiego ryzyka pani pielegniarka zamknela kartoteke i powiedziala ze nie podpisze tych badan wogole nie dopuszcza zony do tych badan i ze po takiej chorobie sie juz nie pracuje , po takiej chorobie trzeba starac sie o rente.Trudno skoro tak to ok ale na wizycie lekarskiej podczas kolejnej wizyty u hematologa po zadaniu pytania lekarce czy mozna po takiej chorobie pracowac odpowiedz brzmiala oczywiscie ze tak dodam tylko ze sprawnosc zony juz nie jest taka jak przed choroba, szybciej sie meczy,kaszel itd no i leczenie ma juz do konca zycia, moje pytanie brzmi czy po tak ciezkiej chorobie mozna starac sie o rente dodam jeszcze ze zona pracowala od 1993r do 2005 z przerwami na urlopy wychowawcze z racji tego ze urodzila 3 dzieci w czasie od 1997 do 2005 za odpowiedz z gory dziekuje i pozdrawiam