Mam 18 lat. Od miesiąca bez przerwy jestem osłabiona. Często robi mi się zimno od środka, kręci mi się w głowie, czuję się jakbym miała zaraz zemdleć. Do niedawna nie mogłam jeść bo wtedy to nasilało się jeszcze bardziej a oprócz tego robiło mi się niedobrze. Miesiąc temu, lekarka stwierdziła u mnie jelitówkę, brałam leki przez tydzień i nic się nie zmieniło. Miałam też pobieraną krew, wyszła mi za mała ilość neutrofili ale lekarka twierdzi że nie jest to aż tak mała ilość żeby się niepokoić. Z dnia na dzień jest coraz gorzej, oprócz tego miałam w tamtym tygodniu anginę i grypę. Wczoraj skończyłam brać antybiotyk, objawy grypy przeszły a osłabienie i zawroty głowy jak były tak są. Nie wiem już co mam robić.