Witam!
Od niedawna mam dziwne objawy mogę tylko mniemać że są to objawy nerwicowe.
Naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje czuję się zmęczona całą tą sytuacją nie wiem co robić.Miałam robione badania rozszerzone krwi tarczyce mocz osłuchowo z sercem wszystko w porządku a to jak się czuję przechodzi wszelkie granice.
Moje objawy to:
straszne lęki przed śmiercią wydaje mi się że umieram
zaburzenia widzenia
szum w uszach
odbijanie i przelewanie w żołądku
zrywy w nocy
bóle barków pleców
sztywny kark
uczucie duszenia się (silna duszność)
gula w gardle
zimne dłonie stopy
pieczenie ciała
kłucie serca
drętwienie rąk
raz mi zimno raz gorąco
Chorowałam na anoreksje i w tym samym czasie mój wujek zginął tragicznie to było szokiem dlatego dzięki Bogu szybko z tego wyszłam mam obsesje związaną z jedzeniem cały mój świat kręci się teraz wokół jedzenia pomimo że przytyłam nadal nie czuje się zdrowa i nie akceptuje siebie im bardziej tyłam przy wychodzeniu z anoreksji tym bardziej wpadałam w panikę od kiedy wyszłam z anoreksji napadają mnie straszne lęki mam uczucie że umieram już nie daję rady
chciałabym tylko prosić o jakieś słowa wsparcia bo jest mi ciężko.