Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Eti

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eti

  1. Witaj. I ja mam watpliwa przyjemnos odczuc na wlasnej skorze co to jest nerwica. Moje symptomy,ktore mecza mnie od pol roku,doprowadzily,ze niemal w kazdej chwili mysle o smierci. Moje ataki obiawiaja sie w postaci kolatania serca,potliwosc,trzesaca cala ja,nogi i rece jak z waty,silne oslabienie jakbym miala za chwile zejsc z tego swiata,skurcze w klatce piersiowej,palacy bol zoladka,nudnosci,zawroty glowy jakby cos sie przelewalo w srodku lub ucisk. Czesto zdarza sie,ze skurcze w klatce piersiowej sa zsynchronizowane z zawrotami glowy. Ostatnio mam wrazenie jakby ma chwile lekko uszy zatykaly i jeszcze do tego doszly ciezkie powieki. Miesiac temu z kolejnym atakiem poszlam do lekarza rodzinnego po zrobieniu ekg,sprawdzeniu cukru i ogolnemu badaniu lekarka stwierdzila,ze to nerwica. Przepisala hydroxyzinum,podlaczyla pod kroplowke( przez dwa dni nie moglam ani jesc ani pic). Pare dni pozniej bylam juz u psychoterapeuty na kozetce. Z dnia na dzien czulam sie coraz lepiej zniknely wszystkie dolegliwosci poza sporadycznym kolataniem serca i zawrotami glowy. Akurat byly to pierwsze objawy nerwicowe jakie u mnie wystapily. Powoli wracalam do zycia,juz po trzeciej sesji u psychoterapeuty,wyszlam w swietnym chumorze z pozytywnym nastawieniem. Niestety idac za glosem psychoterapeutki poszlam takze do psychiatry,ktory rzekomo mial dostosowac leki do mnie. Przepisal Escitil i alprox. Po tym pierwszym poczulam sie tak zle,ze znowu wyladowalam w lozku na dwa dni bez jedzenia i picia. Nawet sam widok sprawial,ze robilo mi sie strasznie slabo. Nie zazastanawiajac sie dluzej odstawilam leki i wrocilam do hydroxyzinum. Minal wlasnie tydzien i czekam,az sie wszystko uspokoji. Z tego co juz zdazylam zauwazyc najgozej czuje sie w domu,moze dlatego,ze wlasnie w nim jest najwiecej stresu. Mam niepelnosprawne dziecko i od pieciu lat jestem w intensywnym nerwie. Nie bylo innego wyjscia musialo mnie dopasc predzej czy pozniej. Gdy jestem poza domem jest o wiele lepiej. A gdy zblizam sie do domu to mnie chwyci skurcz w kl. piersiowej to zakreci sie w glowie. Dlatego staram sie byc jak najczesciej byc poza domem. A ty droga Blondii jak u ciebie wyglada nieszczesna nerwica i jak sobie z nia radzisz.
×