Skocz do zawartości
kardiolo.pl

sportowiec1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia sportowiec1

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich. Opiszę Wam swój problem. Otóż.... Około miesiąca temu 3 x dzień po dniu wieczorem zjadłem chlebka ze smalcem i popiłem 2 zimnymi piwami. Od tego czasu zaczęło mnie kłuć pod żebrami. Cały czas czułem dyskomfort. Poszedłem do lekarza rodzinnego. Skierował mnie na badania. Krew, mocz, bilurbina, ALT, AST - wszystko w normie. Na USG wyszła zwiększona echogenność wątroby. Lekarz przepisał mi dietkę plus Essientale ***. Oprócz tego wieczorem zażywam Ostropest Plamisty (zioła). Po miesiącu czasu jest dużo dużo lepiej. Ale pozostał jeszcze jeden problem. Ogólnie dużo biegam. Jak się przeforsuje to zaczyna mnie też kłucie po prawej stronie i niekiedy mrowienie delikatne np. lewej nogi i ręki. Muszę wtedy zwolnić lub się zatrzymać i wtedy przestaje. Jak zrobię jakieś mocne interwały to wtedy nawet czuje kłucie pod żebrem i różne mrowienia nawet następnego dnia i kilka dni po. Moje pytanie brzmi, czy ten ból spowodowany jest właśnie przez tą echogenność czy przyczyna może leżeć gdzie indziej? Dodam jeszcze że od dłuższego czasu choruje na nerwice i zażywam tableki Asertin 50 (1 szt. dziennie). Jak zaczęło mnie to boleć to oczywiście zacząłem przeglądać internet no i się nakręcać . Oprócz tych bóli miałem drętwienia, mrowienia kończyn, niekiedy ból pod lewym żebrem, ból barku łopatki itp. itd. Tydzień temu byłem u na masażu. Doktor mówił że jestem strasznie spięty. I od tego czasu poczułem się świetnie. Nie było drętwień, bólu pod żebrem itp. Ale pozostał jedynie odczuwalny ból podczas lub po wysiłku. Proszę o informacje na ten temat. Z góry serdecznie dziękuję
×