Witam.
Kilka dni temu wróciłem ze szpitala. Po wykonaniu szeregu badań okazało się że mam dodatkowe skurcze serca i zostałem zakwalifikowany do zabiegu ablacji. Pisze jednak ponieważ raz w szpitalu i teraz po raz drugi w domu *złapał* mnie silny ból lewego barku promieniujący do dolnych żeber również po lewej stronie. Ból jest tak nieprzyjemny o mocny że nie można ani położyć się na lewym boku ani głębiej nabrać powietrza.
Nadmienię że po konsultacji psychologicznej stwierdzono u mnie również nerwice.
Mam pytanie czy ktoś coś takiego przechodził a jeśli tak jak poradziliście sobie z tym. Proszę o odpowiedź lub linka do tematu jeśli wcześniej taki był poruszany.
Pozdrawiam