Moja droga do wolności
Mój koszmar z dodatkowymi skurczami rozpoczął się ponad rok temu. Ogrom problemów prywatnych, zawodowych, wysiłku fizycznego pokrył się z nagłą śmiercią taty. To wystarczyło. Mam za sobą wiele nieprzespanych nocy, więc doskonale rozumiem o co chodzi.
Moja recepta.
Jeśli problem ze skurczami jest zdiagnozowany przez lekarza, powinieneś/aś zrobić badania elektrolitów, obowiązkowo! Skurcze mogą pojawiać się nawet przy normalnym poziomie potasu.
1. Unikaj wszelkiej aktywności, która powoduje nadmierną potliwość lub stres
2. Potas (Kalipoz koniecznie, inny nie da rady), który mi przywrócił normalność w życiu + magnez (po jednej tabletce na dzień)
3. Modlitwa, postawa dziękczynna wobec życia i Boga (koniec z zadręczaniem się, obawami i zbędnym pierdoleniem).
Dziękuj za wszystko, łącznie ze skurczami, ciesz się każdym dniem i uśmiechaj
4. Odpoczynek. Odpuszczaj sobie, nie jesteś wołem pociągowym. Każdego dnia miej czas na przyjemności, wymyślaj okazje do tego aby się cieszyć. Świętuj setną rocznicę aktywności zawodowej i narodziny 21 dziecka :)
Mam nadzieję, że to wam pomoże nerwusy.
Dawid 30.